Dziś trochę nietypowo, jednak zbliża się powoli czas w którym część z Was będzie musiała podjąć decyzję: Co dalej? Co po szkole? Co chcę robić w życiu? Nie dotyczy to tylko studiów ale także szkoły gimnazjalnej czy ponadgimnazjalnej. Jednak ja bardziej przybliżę Wam szkołę szkołę średnią i studia.

Już w gimnazjum powinniście mniej więcej wiedzieć co Was interesuje i co byście chcieli robić w życiu. Wiem, że to trudny wiek na takie decyzje jednak wiecie już trochę jakimi przedmioty w szkole jesteście zainteresowani. Tym głównie powinniście się kierować wybierając szkołę ponadgimnazjalną. Przykładowo jeśli interesuje Was biologia i chemia to wybierzcie klasę biologiczno-chemiczną, jeśli któryś z języków to powinniście wybrać klasę lingwistyczną/językową.

Jednak nawet jeśli wybierzecie nie ten profil klasy zawsze jeszcze można popracować samemu i zdać na maturze te przedmioty które są Wam potrzebne przy wyborze kierunku studiów. Myślę, że najlepiej wybrać już sobie te przedmioty na początku nauki w liceum maksymalnie w drugiej klasie, żeby najbardziej skupić się na tych przedmiotach.

Mijają 3 lub 4 lata i przychodzi czas naprawdę ważnych decyzji w życiu. Co dalej po szkole średniej? Skupcie się przede wszystkim na tym co was naprawdę pasjonuje w życiu, kim chcecie być w przyszłości. Nie wybierajcie kierunku tylko dlatego że ktoś Wam o nim powiedział lub idzie na to najlepsza koleżanka. Wtedy tylko będziecie naprawdę zainteresowani zajęciami i tym co się na nich dzieje. Nie będziecie się uczyć tylko dlatego że musicie, ale będziecie się uczyć z przyjemnością.

Skąd to wszystko wiem? Sama podjęłam złą decyzję. Jeszcze w liceum mama pokazała mi nowy kierunek studiów- Zdrowie Publiczne. Do wyboru były dwie specjalności- jedna z odnową biologiczną a druga z zarządzaniem opieką medyczną. Zawsze chciałam działać coś w kierunku odnowy biologicznej i rehabilitacją, jednak nie chciałam zbyt daleko wyjeżdżać by studiować fizjoterapię. Pomyślałam, fajnie może będę mogła coś w tym kierunku. I co? Jedna wielka pomyłka. Owszem zajęcia mamy dość ciekawe i związane z kierunkiem, ale co z tego jeśli np. nie będziemy mogli po tych studiach być masażystami czy też pracować przy rehabilitacji. Czy polecam ten kierunek? Nie, chyba że macie jeden kierunek medyczny już skończony a zdrowie publiczne studiujecie w ramach uzupełnienia. Jako samodzielny kierunek zdecydowanie nie polecam, ponieważ jest to zbyt ogólny kierunek.

Więc po ukończeniu Zdrowia Publicznego rozpoczęłam studiować fizjoterapię. I już czuję że to strzał w 10, ponieważ widzę że to jest to co chciałabym robić w życiu :)  Aktualnie jestem na drugim roku. Muszę powiedzieć że nauki jest naprawdę sporo jednak mnie to nie odstrasza bo w końcu lubię to co robię oraz czuję, że właśnie w tym kierunku chciałabym się rozwijać także po zakończeniu studiów.